Było włosko, będzie azjatycko. Głównym składnikiem tej sałatki jest makaron, więc pewnie nie każdy nazwałby ją sałatką. Na pewno nie jest dietetyczna, ale przyjemnie jest się opychać kluseczkami z myślą, że to tylko sałatka:) Dressing jest dosyć lepki, więc trzeba się postarać podczas mieszania, by dotarł do każdej makaronowej nitki. Mi bardzo przypadła do gustu, ponieważ nie znoszę słodkich sezamków, a w połączeniu z ostrymi dodatkami zaczęły mi smakować te małe ziarenka. Nadaje się świetnie do tego, by zabrać ją w pudełku jako drugie śniadanie czy lunch. Przepis ponownie z książki "Nigella ekspresowo" :)
Składniki na dressing:
1 łyżka (15ml) oleju sezamowego
1 łyżka oleju czosnkowego
1 łyżka sosu sojowego
2 łyżki słodkiego sosu chilli
100g gładkiego masła orzechowego
2 łyżki soku z limonki
Składniki na sałatkę:
125g groszku cukrowego
150g kiełków (najlepiej fasoli mung),
1 czerwona papryka, pozbawiona nasion i pokrojona w cienkie paski
2 dymki, posiekane
550g ugotowanego już makaronu jajecznego
20g ziaren sezamu
4 łyżki świeżej, posiekanej kolendry
Mniam! U mnie dziś podobna kompozycja, choć na ciepło, więc już nie sałatka. Ale masło orzechowe z pikantnymi akcentami smakuje naprawdę dobrze :)
OdpowiedzUsuńwygląda to smakowicie :)
OdpowiedzUsuńCudne połączenie dla sezamo i orzechocholika:) i maniaka sałatek makaronowych...mniam!
OdpowiedzUsuńJuż mi się podoba. Głównie ze względu na makaron, takie natężenie zieloności i masła orzechowego :D
OdpowiedzUsuńMoje smaki! Jak się domyślam warzywa podsmażyć? Najbardziej frapuje mnie ten soso z masłem orzechowym. Uwielbiam masło orzechowe , ale nie bardzo mam pomysł jak je wykorzystać do potraw, a to byłoby idealne połączenie!
OdpowiedzUsuńKingo, nie obsmażasz warzyw. Groszek cukrowy, podobnie jak papryka jest chrupiący i soczysty i doskonale nadaje się do jedzenia na surowo. To nadaje świeżości i lekkości tej sałatce:)
OdpowiedzUsuń