Miało być w miarę szybko i smacznie. Co prawda przygotowanie nie trwało tyle co zalanie zupki chińskiej, ale to był pierwszy dzień od dawna, kiedy miałam w końcu czas zrobić coś, co wymaga więcej niż 10 minut uwagi. Przyznam się tylko, że zamiast zdrowego, domowego wywaru użyłam warzywnej kostki:) Smakowało idealnie, orzeźwiająco i troszkę pikantnie, tak jak lubię. Ryż był lekko twardawy, ale jeśli lubicie miękki,możecie spokojnie dodać więcej bulionu i dłużej pogotować. W dodatku risotto jest naprawdę zdrowe i praktycznie bez tłuszczu, a można się nim najeść. Polecam na deszczowe popołudnia.
Składniki (porcja dla kilku ok.3 osób):
2l bulionu warzywnego
200g ryżu
1-2 łyżki oleju
1 mała cukinia
ok. ¼ brokuła
skórka otarta z jednej cytryny
sok z połowy cytryny
2 ząbki czosnku
½ łyżeczki curry
szczypta gałki muszkatołowej
sporo suszonego majeranku (ja dałam jakieś 2 łyżeczki, albo nawet więcej)
troszkę soli (bardzo mało jeżeli używaliście wywaru z kostki,lub jeśli soliliście swój)
pieprz (u mnie sporo,bo lubię połączenie pieprzu i cytryny)
Olej rozgrzewany w sporej patelni. Wsypujemy na niego ryż i podsmażamy przez 5-7 minut na małym ogniu (będzie wydawać charakterystyczny dźwięk, jak cichutkie skwierczenie).
Bulion powinien być gorący lub ciepły, nie prosto z lodówki. Wlewamy pierwszą chochelkę wywaru, i czekamy aż ryż wchłonie płyn. Gotujemy cały czas na małym ogniu. Potem powtarzamy czynność dolewając stopniowo nowe porcje bulionu i czekając, aż zostanie wchłonięty. Mieszamy delikatnie okrężnym ruchem przy ściankach patelni, tak by nie rozcierać ziarenek ryżu, bo zrobi się "budyń":)
Warzywa można dodać już na początku (razem z pierwszą chochelką bulionu),lub później, tak by na koniec było bardziej chrupkie. Pod koniec gotowania dodajemy curry, czosnek, majeranek, pieprz i skórkę z cytryny.
Sprawdzamy, czy twardość ryżu nam odpowiada. Risotto powinno być lekko płynne, nie powinniśmy wygotowywać całego płynu, ponieważ nie chodzi oto, żeby było suche i sypkie, jak zwyczajnie ugotowany ryż. Po ściągnięciu patelni z ognia, dodajemy sok z cytryny i sól. Smacznego:)
ale fajne połączenie!
OdpowiedzUsuńbardzo kremowo..
OdpowiedzUsuńsuperanckie :)
OdpowiedzUsuń