Idealne ciasto, dla tych, którzy nie przepadają za bardzo słodkimi wypiekami. Ten sernik jest wręcz orzeźwiający, a poza tym, bardzo delikatny i dość lekki (jadłam bez wyrzutów sumienia:). Przygotowuje się go bardzo łatwo, a ci, którzy preferują słodsze przysmaki zawsze mogą dodać polewę z białej czekolady (mmmm:). Przepis pochodzi z książki "Słodka kuchnia polska" Ewy Aszkiewicz.
Składniki:
200g pokruszonych herbatników maślanych
750g serka cream cheese
150g cukru pudru
3 jajka
Łyżka mąki ziemniaczanej
Łyżka mąki krupczatki
Skórka otarta z całej cytryny
Sok z całej cytryny
Puszka ananasów
Masło do wysmarowania formy
Spód oraz boki formy o średnicy ok. 22cm smarujemy bardzo obficie masłem (najlepiej dwukrotnie) . Na wierzch wysypujemy pokruszone herbatniki (boki wylepiamy tylko do pewnej wysokości – niecałej połowy wysokości formy). Tak przygotowana tortownicę odstawiamy do lodówki. Ananasy kroimy w mniej więcej 2cm kostkę i odstawiamy do odsączenia. Ser ucieramy z cukrem, dodajemy stopniowo po jednym jajku, skórkę i sok z cytryny. Przesiewamy obie mąki i całość dokładnie, ale delikatnie mieszamy drewniana łyżką. Masę wykładamy do wychłodzonej tortownicy, wyrównujemy powierzchnię, na wierzchu układamy przygotowane ananasy. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180*C i pieczemy ok. 1h. Wyjmujemy, kiedy boki lekko się zrumienia i zaczną odstawać od formy. Studzimy w formie. Smacznego:)
Wspaniały to mało powiedziane!
OdpowiedzUsuńPołączenie sernika i ananasa jest bajeczne!
OdpowiedzUsuńKocham serniki we wszelkiej postaci, tak interesującego połączenia smaków jeszcze nie widziałam. Kusi! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuję! Zwłaszcza, że wzięło mnie teraz na serniki ;)
OdpowiedzUsuń