Jeszcze nigdy nie spotkałam się z takimi ciastkami w cukierni ani w sklepie. Są niepowtarzalne w swojej teksturze, ażurowe, na brzegach chrupiące a w środku lekko ciągnące. To jedna z tych rzeczy, które na pewno już na stałe zagości w moim domu. Przepis Mary Berry z The Great British Bake Off.
Składniki:
50 g masła
50 g cukru demerara
50 g złotego syropu ("golden syrup") - używam w zamian sztucznego miodu i sprawdza się świetnie
50 g mąki
25 g suszonej żurawiny, pokrojonej na małe kawałki
50 g kandyzowanej skórki
25 g migdałów, posiekanych
25 g orzechów włoskich, posiekanych
200 g czekolady 70&% kakao
Piekarnik rozgrzewamy do 180*C. Blaszki (2 lub 3, bo potrzebujemy sporo miejsca) wykładamy papierem do pieczenia lub silikonowymi matami.
Masło, cukier i syrop (sztuczny miód) podgrzewamy w rondelku, aż masło się rozpuści.
Ściągamy z ognia, dodajemy mąkę, wszystkie pokrojone bakalie i dokładnie mieszamy.
Łyżeczką wykładamy porcje ciasta na blachę, zachowując duże odstępy. Powinniśmy uzyskać 18 ciastek (w przybliżeniu 1 łyżeczka masy na 1 ciastko).
Pieczemy 8-10 minut, aż będą złoto-brązowe. Zostawiamy na blaszce do ostygnięcia zanim przełożymy je na talerz.
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej. Płaską stronę (spód) każdego ciastka pokrywamy czekoladą, najwygodniej za pomocą pędzla silikonowego. Zostawiamy do zastygnięcia. Następnie przechowujemy w szczelnym pojemniku (o ile od razu nie zostaną zjedzone). Smacznego:)
Smakowite!
OdpowiedzUsuń:)