Składniki na spód:
200 g pełnoziarnistych herbatników (pokruszonych na drobny piasek w blenderze, albo ręcznie potłuczone)
115 g masła
Składniki na masę serową:
1 kg mielonego twarogu (taki z wiaderka nadaje się idealnie)
1 szklanka cukru
3 łyżki mąki
1 szklanka kwaśnej śmietany (użyłam 18 %; zwróćcie uwagę, żeby nie była za rzadka)
4 duże jajka
1 łyżka ekstraktu waniliowego
2 łyżki dobrej jakości wody różanej
Opcjonalnie:
25 g mlecznej czekolady roztopionej z dodatkiem 1 łyżki śmietany kremówki
posiekane migdały
Okruszki herbatników łączymy dokładnie z roztopionym masłem. Mieszanką przypomiinającą mokry piasek wykładamy spód i boki (mniej więcej do połowy wysokości blachy, ale wyżej lub niżej nie stanowi problemu). Wstawiamy do lodówki na czas przygotowywania sera.
Piekarnik rozgrzewamy do 165*C.
Ser ubijamy z mąką, cukrem, wodą różaną i wanilią do uzyskania jednolitej masy. Następnie dodajemy kwaśną śmietanę i dokładnie mieszamy. Na koniec wbijamy po jednym jajku, za każdym razem dokładnie mieszając/miksując. Pieczemy przez 40 - 50 minut do momentu, aż większość sernika jest ścięta, ale na samym środku wygląda na jeszcze trochę mokry i trzęsie się przy poruszaniu formą.
Wyciągamy gotowy sernik i odstawiamy do całkowitego ostygnięcia, dekorujemy przed podaniem. Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz