...czyli "ździebełko ciepełka w codziennych piekiełkach"
Magic Cracow...czyżbyś nawiedziła jakąś orientalną knajpę?
a jak:) Nazywa się Indus, w samym centrum. Gdybyś chciała kiedyś odwiedzić, to mogę Ci powiedziec tylko tyle, że od ul Św Marka idzie się prosto, prosto, potem w lewo:) więcej nie pamiętam
Magic Cracow...
OdpowiedzUsuńczyżbyś nawiedziła jakąś orientalną knajpę?
a jak:) Nazywa się Indus, w samym centrum. Gdybyś chciała kiedyś odwiedzić, to mogę Ci powiedziec tylko tyle, że od ul Św Marka idzie się prosto, prosto, potem w lewo:) więcej nie pamiętam
OdpowiedzUsuń