Niewiele różnią się od owocowego smoothie, ale nie wiedzieć czemu w zmrożonej formie miały dużo większe wzięcie:) Kombinacja banana i nektarynki okazała się być mniej zwyczajna, niz można byłoby pomyśleć - dla mnie smakowało, jak mango, które uwielbiam, ale pozostali "degustatorzy" zgadywali, że są tam maliny, a nawet pomarańcze (?:) Ich niewątpliwą zaletą jest brak dużych lodowych kryształów i gładka konsystencja - a to zasługa banana i odrobiny jogurtu. Wiórki kokosowe nie robią wielkiej różnicy w smaku, ale za to po wyjęciu wyglądają ślicznie, jak szron :)
Składniki na ok. 500 ml:
2 bardzo dojrzałe nektarynki
1 dojrzały banan
5 łyżek jogurtu greckiego
2 łyżeczki miodu
kilka łyżeczek wiórków kokosowych
tyle plasterków suszonego banana, ile foremek
Na dnie każdej foremki umieszczamy plasterek suszonego banana i pół łyżeczki wiórków kokosowych. Wszystkie składniki miksujemy na gładki koktajl, zamrażamy w foremkach kilka godzin. Przed wyjęciem zanurzamy na kilka sekund w kubku z gorącą wodą. Smacznego:)
Hmm........................
OdpowiedzUsuńA miałam ograniczyć wszelkie łakocie :))
są dietetyczne! można jeść dowoli:)
Usuńświetny pomysł na zdrową przekąskę latem:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł|! ; )
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie!