Moja opcja dla wykorzystania puszki mleka kokosowego na słodko. Wymaga niewielu składników, w dodatku większość z nich zwykle mamy w domu. Pyszny jako schłodzony deser lub na ciepło - jako jesienny poprawiacz humoru.
Składniki:
1 puszka mleka kokosowego
2 jajka
2 łyżki i jedna łyżeczka skrobii ziemniaczanej
2 łyżki cukru brązowego
2 łyżki masła
Do podania:
bita śmietana
wiórki czekoladowe
świeże owoce
lub
Karmelowy crunch z czarnym sezamem:
50 ml cukru
2 łyżki wody
2 łyżki czarnego sezamu
Pudding: garnuszek z mlekiem kokosowym, masłem i brązowym cukrem stawiamy na niewielkim gazie.
W międzyczasie roztrzepujemy w misce jajka ze skrobią ziemniaczaną (dokładnie, żeby nie było grudek).
Zdejmujemy garnek z ognia i wlewamy powoli jedną chochlę wrzącego mleka do masy jajecznej, cały czas ubijając.
Następnie powoli przelewamy ostrożnie ogrzane jajka ze skrobią do garnka z mlekiem. Nie przestajemy ubijać.
Ponownie stawiamy garnek na bardzo niewielkim ogniu i podgrzewamy mieszając, aż masa zgęstnieje. Zdejmujemy z ognia, jak tylko pudding zacznie mocno parować,nie gotujemy.
Przelewamy do szklaneczek i zostawiamy do ostygnięcia przykryte folią spożywczą tak, żeby dotykała powierzchni kremu, lub zajadamy na ciepło. Smacznego :)
Crunch: cukier z wodą podgrzewamy w patelni na średnim ogniu. Nie mieszamy, tylko kręcimy patelnią.
Kiedy syrop zacznie przybierać złoty kolor, czekamy jeszcze kilka sekund i zdejmujemy z ognia. Karmel wylewamy na papier do pieczenia i gumową łopatką rozsmarowujemy, żeby warstwa była dość cienka.
Od razu posypujemy całość sezamem i zostawiamy do przestygnięcia. Kiedy stwardnieje, łamiemy na nieregularne kawałki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz